Na zdjęciu widoczny jest sposób transportu padłych zwierząt, urągający podstawowym zasadom bioasekuracji. Na skraju rampy załadowczej leży padły dzik, u którego doszło do przerwania ciągłości skóry, a samochód przyjechał po odbiór padliny.
Konsekwencje takiego postępowania są oczywiste, choć może warto je wymienić: wycieki z samochodu, kontaminacja rampy transportowej i załadowczej, kontaminacja butów i ubrań pracownika, a co za tym idzie – wszystkiego co ma z nim bezpośredni i pośredni kontakt. Rodzi się zatem pytanie: czy taki odbiór padliny ma ograniczyć rozprzestrzenianie się chorób zakaźnych, czy wręcz przeciwnie?